To forum przeznaczone jest do gry w Harry Potter i rozmów.
-Nie - dopiero teraz załważyłam chłopaka - cześć. Kim ty jesteś? Wyglądasz mi na kogoś z rodziny Malfoy'ów - patrzałam z pogardą na TEGO typa
Zack
Musisz wierzyć w siebie. Takie szczóry ze Slytheriunu są nic nie warte, a akurat trafił Ci się model Dracona Malfoya
Hermiona
Slytherin skojarzył Ci się z wężem. Od razu się połapałaś o co chodzi i do jakiego domu na pewno trafi. Twoja inteligencja zasługuje na 0.50 okt.
Chłopak odpowiedział z pogardą:
-Jestem z rodziny Malfoyów. Nazywam się Drako I Malfoy. Imię mam po dziadku. Na pewno trafię do Slytherinu - przechwalał się chłopak
Przypomniało Wam się, że musicie kupować żeczy do szkoły (wybór: kłótnia/zakupy)
Offline
Użytkownik
Zack uśmiechnął się ironicznie, mówiąc:
-Fascynujące, mogłeś powiedzieć imię mam po śmiercozercy-mówiąc to ruszył dalej w kierunku sklepu, gdzie można kupować kufry.Nie zamierzał już odzywać się do chłopca.Nie polubił go.
Offline
- Jesteś beznadziejny. Tak samo jak Twój dziadek. Nie nadajecie się na carodziejów.
Po tych słowach dogoniłam Zacka i razem ruszyliśmy po kufer.
Zack
Świetna odzyfka. Jeszcze kilka takich i będziesz miał o 2 punkty odwagi więcej.
Otrzymujesz:
50 pkt. odwagi
Magdalena
Świetna odzyfa, ale gdybyś pierwsza tak odpowiedziała dostałabyś 50pkt. odwagi.
Otrzymujesz:
30 pkt. odwagi
Jesteście już w środku sklepu z kuframi. Ciekawe jaki wybierzecie.... za 5 sykli, 20 sykli, 1 galeona czy za 20 galeonów. Wybór zależy od Was.
Offline
Użytkownik
Zack wyjął jednego galeona i powiedział na głos:
-Poproszę kufer za galeona-mruknął przyszły czarodziej i uśmiechnął się,myśląc, że jak zrobi zakupy pouczy się zaklęć i historii magii, by nie wyjść Jutro na jakiegoś co nic nie umie...Ale teraz to nie ważne, bo robi zakupy do szkoły.
Offline
Przyglądałam się kufrom. Ten za5 sykli był bardzo mały. Mieściły się w nim same przybory do szkoły. W kufrze za 20 sykli zmieszcą się żeczy do Hogwartu i kilka ubrań na dwa dni. W kufrze za galeona zmieściłybysi się wszystkie przygory i ubrania na cały rok, czyli był idealny, a w kufrze za 20 galeonów to jest za dużo miejsca, a tym bardziej jest polecany nauczycielom i jest bardzo drogi. Poprosiłam panią o kufer za galeona i dałam sprzedawcy wyznaczoną sumę.
Zack
Kupieno kufra powiodło się sukcesem.
Otrzymałeś:
Idealny kufer za galeona
Hermiona
Pomyślnie kupiłaś kufer.
Otrzymałaś:
Idealny kufer za galeona
Teraz możecie wsadzić książki do kufra. Będzie Wam się szło lepiej. Czas kupić kociołek cynowy rozmiar 2. W tym samym sklepie znajdziecie zestaw szklanych i kryształowych fiolek.
Offline
Użytkownik
Zack zaczął szukać potrzebne do szkoły rzeczy, które się tutaj znajdują...Przy okazjì oglądał co jeszcze jest ciekawego w tym sklepie...Kiedy już Wszystko znalazł podszedł do sprzedawcy i zapytał Ile trzeba zapłacić, a później wyciągnął i wręczył odpowiednią sumę...
Offline
Weszłam do sklepu i zaczęłam szukać potrzebny mi kociołek, a także zestaw kryształowych fiolek. Oglądałam kociołki od bardzo małych, w których zmieściłaby się moja ręka po najwiękrze, które widziałam w życiu. Do tych dużych kociołków na pewno zmieściłyby się trzy osoby w tym małe dziecko. Więłam zestaw kryształowych fiolek razem z kociołkiem i podałam kasjerce. Dałam jej odpowiednią sumę.
Zack
Pomyslnie kupiłeś kociołek i zestaw fiolek. Zapłaciłeś za kociołek 5 sykli, a za zestaw fiolek 2 sykle i 5 knótów.
Otrzymałeś
zestaw fiolek
kociołek rozmiar 2
Hermiona
Pomyślnie kupiłaś kociołek i zestaw fiolek. Zapłaciłaś za kociołek 5 sykli, a za zestaw fiolek 2 sykle i 5knótów.
Otrzymałaś
zestaw fiolek
kociołek rozmiar 2
Spakowaliście do kufra kociołki razem z fiolkami. Czas teraz kupić wagę z odważnikami.
Offline
Użytkownik
-Gdzie waga?-Zapytał Zack, któremu waga z odważnikami nie rzuciła się wcześniej w oczy, lecz wtedy szukał czego innego, a teraz tą wagę. Może ktoś udzieli mu tej jakże ważnej dla tego młodego chłopca odpowiedzi.Na pewno sprzedawca, dodał sobie otuchy chłopak, który miał ciemne oczy i czarne włosy oraz, który bedzie uczęszczał do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, jednej z najlepszych jeśli nie najlepszej szkół.
Offline
-E..... chyba jak dobrze się zastanowię to chyba..... - myślałam pzrez chwilę gorączkowo - może spytam się sprzedawcy
-Proszę pana gdzie znajdziemy wagę z odważnikami?
Zack
Rozglądaj się dokładniej! Przecierz przeglądałeś wszystkie przedmioty!
Hermiona
Na Twoje pytania łatwiej odpowiadać. W Hogwarcie nie używaj dziecinnych pytań. Ktos będzie się z Ciebie nabijał.
Sprzedawca odpowiedział Wam:
-Znajdziecie je u mnie i może w aptece, ale więkrzość kompletów wag znajdziecie u mnie - mówiąc to sprzedawca wyciągną z magazynu kilka wag z odważnikami.
Offline
Użytkownik
Zack uśmiechnął się i spojrzał na nie i zapytał sprzedawcy.
-Które pan poleca na pierwszy rok nauki w Hogwarcie...-zaczął Zack starając coś dodać, lecz nie powiedział już nic tylko oczekiwał na odpowiedź sprzedawcy.Zack nie zamierzał dawać dużo pieniędzy na wagę z odważnikami. Chciał, by zostało mu jak najwięcej pieniedzy na inne rzeczy.Nie zamierzał tracić na szkołę za dużo.
Offline
-Polecam Ci tę miedzianą, ponieważ nie kosztuje zbyt drogo. Wystarczy byś zapłacił 15 sykli. Ta waga jest najtańsza - odpowiedział sprzedawca jakby od niechcenia
-To jak bierzemy je? - zapytałam się Zacka
Sprzedawca patrzał na nas srogo jakbyśmy byli złodziejaszkami chociarz mogłoby się wydawać, że Zack przez chwilę chciał ukraść wagę, ale to było tylko złudzenie....
Zack
Zdecyduj się na wagę. W aptece może być o wiele droższa....
Hermiona
Postaraj się nie odgapiać od kolegi. Będzie mu się wydawało, że naśladujesz jego ruchy.
Sprzedawca czekał, aż dzieciaki już pójdą. Marzył on o tym by zostać sam na sam ze swoim małym móżdżkiem, który jeszcze nie rozumiał tego, że za kilka lat dziewczyna i chłopak i jakieś inne dziecko, którzy teraz przed nim stoją staną się jednymi z najpotężniejszych czarodziejów, którzy będą uczyli się na swoich zapierających dech w piersiach i niesamowitych przygodach odbywającyh się na terenie najbardziej strzeżonego miejsca pod słońcem nie licząc Gringotta - w Hogwarcie.
Offline
Użytkownik
Zack uśmiechnął się tajemniczo, mówiąc spokojnie:
-Dobrze, skoro jest tania to biorę-gdy to powiedział wyjął odpowiednią ilość monet.
Offline
Sprzedawca chętnie sprzedał kociołek i powiedział:
-A dla Ciebie młoda damo? Jak chodzi o wagę to polecam tą samą co kupił ów młodzieniec - zapytał gburowato z naciskiem na ostatnie słowo
-Chm.... no nie wiem..... wzięłabym wagę miedzianą z odważnikami.... chyba tą co pan radzi - odpowiedziałam słodko po czym wyjęłam 15 syklów
Zack
Pomyślnie kupiłeś miedzianą wagę z odważnikami
straciłeś 15 sykli
Hermiona
Pomyślnie kupiłaś miedzianą wagę z odważnikami
straciłaś 15 sykli
Po zapłaceniu sprzedawca nic nie powiedział tylko gestem pożegnał was. Wyszliście na zalaną słońcem ulicę i czekacie, aż któreś z Was raczy się odezwać. Ku wam potoczyła się sakiewka, w której mogły się znajdować cenne galeony, sykle i knuty, a mogła równierz znajdować się tam niemiła niespodzianka. Możecie ją podnieść i otworzyć lub zostawić ją i zignorować (Otworzenie/zignorowanie)
Offline
Użytkownik
Gdy usłyszał jak kompanka mówi słodko do sprzedawcy zachichotał cicho i wyszedł z pomieszczenią. Zack ujrzał sakiewkę i chwycił ją delikatnie. Nie otwierał jej chwile, lecz szybko zmienił zdanie i złożył rękę do rakiewki ze spokojną miną na twarzy.
Offline
Wyszłam zaraz po zapłaceniu na zewnątrz, gdy z daleka zobaczyłąm jak zack wkłada rękę do sakiewki. Nie chciałam dostać jej zawarości i chciałam pszeczekać, aż Zack skończy to co zaczął, lecz kusiło mnie tak bardzo, że podeszłam do Zack'a i zapytałam się:
-Co tam trzymasz w ręku?
Zack
Odwróciłeś się na donośmy dźwięk Hermiony zanim wyciągnąłeś rękę z sakiewki. Mogłeś ją oddać, podzielić się z nią lub ukryć ją w kieszeni spodni
Hermiona
Patrzałaś na Zacka i zastanawiałaś się co odpowie. Mogłaś zmusić go do ujawnienia co trzyma w ręku, poprosić o podzielenie tego co jest w środku lub pozwolić, by Zack robił to co uważa za słuszne
Stojąc tak usłyszeliście głos chłopaka, którego spotkaliście wcześniej. Mogliście uciec lub zostać i podsłuhać lecz na każdej opcji czyhało niebezpieczeństwo.
Offline